Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Peio ze Szczecina. Od 1 stycznia 2013 roku przejechałem 17905.60 kilometrów, ze średnią prędkością 20.15 km/h.
Więcej o mnie.

Trochę wpisów z poprzednich lat można znaleźć tutaj.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Stronę odwiedziło

unikalnych gości.

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Peio.bikestats.pl
Pogoda w Polsce na stronę


Dane wyjazdu:
Dystans: 63.00 km
Temperatura: 30.0 C
Rower:Kross

Szlakiem Jakubowym - dzień szósty

Sobota, 27 lipca 2013 · dodano: 27.08.2013 | Komentarze 3

Zgodnie z pierwotnym planem mieliśmy dzisiaj dojechać ze Stepniczki do Goleniowa rowerami, a dalej do Szczecina już pociągiem. Jednak plany planami, są przecież po to aby je zmieniać ;) Ostatecznie o 7 rano wszyscy (oprócz pątników z Jagódką) stawili się na podwórku przed pensjonatem z zamiarem dojechania do Szczecina. Plan był dość napięty ponieważ w Szczecinie musieliśmy być koniecznie przed godziną 14. Na 14tą zaplanowane było nasze powitanie na Jarmarku Jakubowym koło szczecińskiej katedry oraz prezentacja przebytej trasy.

W drodze do Goleniowa stoi sobie stara milicyjna syrenka, stoi sobie... jakoś tak smutno i nudno... więc postanowiliśmy ją trochę ożywić. Najpierw były nieudane próby popychania staruszki, a później ten zabytkowy pojazd posłużył nam jako gadżet do dyscyplinowania wyrywnych kierowców. Śmiechu było co niemiara, kamera dobrze udawała policyjną suszarkę, wystarczyło chwilę "ponamierzać" pędzący samochód, a kierowcy z nietęgą miną ostro dawali po hamulcach. Pękaliśmy ze śmiechu :))))







W Goleniowie zamarzyła nam się nam kawa i lody, więc zatrzymaliśmy się w lokalnej kawiarence Caffa. Okazało się, że są tutaj eksponowane..... piękne obrazy Tuni!
Zresztą sami zobaczcie jak ona maluje.... powiem jedno.... ma dziewczyna talent!






Autorka pośród swoich dzieł....


Kawiarenka mała, jedna jedyna pani z obsługi, a nas przecież sporo. Zanim wszystkie zamówienia zostały wydane minęło tak dużo czasu, że dotarcie na rowerach do Szczecina stanęło pod wielkim znakiem zapytania. Musieliśmy podzielić się na dwie grupy, część osób pojechała pociągiem, część pognała rowerami. Z obliczeń wynikało, że aby zdążyć musimy mieć średnią w okolicach 30km/h. No i udało się, w piątkę dotarliśmy na czas do Szczecina!


W Dąbiu natrafiamy na znajomy symbol...... Tak tak!! Tędy też biegnie Droga Jakubowa...


W Szczecinie, na Jarmarku Jakubowym zostaliśmy oficjalnie przywitani przez panie z Urzędu Marszałkowskiego...


....Łukasz przedstawił publiczności nasze dokonania a Justyna opowiedziała jak na szlaku radziła sobie Jagódka :))


No niestety to już koniec wycieczki, po jarmarku pojechaliśmy na wspólny pożegnalny obiadek i.......
Do następnego razu !!!
Kategoria Szlak Jakubowy



Komentarze
tunislawa
| 17:23 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj biker81 - u mnie na blogu sa mapki na każdy dzień ...o przewodnikach na pewno powiemy na prezentacji w Starej Komendzie 11października :))) A Piotr - teraz się super ogląda , jak jest kategpria ! :)))))
biker81
| 09:37 środa, 28 sierpnia 2013 | linkuj A jaki jest dokładnie przebieg tego szlaku ? Gdzie można zdobyć mapy i przewodniki ?
tunislawa
| 13:02 wtorek, 27 sierpnia 2013 | linkuj super było ! ....i ..dzięki za uznanie ! ...mam niedosyt ,że nie udało mi sie aż do Szczecina dojechać ...ale w pociągu tez było fajnie ....co , Hania ? :))))

A ..Piotrus zrób kategorie nową - szlak Jakubowy.. np...wtedy łatwiej bedzie te wszystkie dni oglądać :))))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iesci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]